Robimy sałatki

Pewnego jesiennego dnia, a dokładnie 17 października przyszliśmy do szkoły obładowani miskami, talerzami, deseczkami i oczywiście owocami. Postanowiliśmy podreperować nasz organizm i zacząć się zdrowo odżywiać. Przecież nie ma nic lepszego niż owoce!!!

Zastanawialiśmy się co to są witaminy ukryte w owocach. Oto co wymyśliliśmy:

KONRAD

To takie coś, że jak się zje to brzuch nie boli, jest się silnym i ma się organizm zdrowy.

HELENKA

To takie składniki co żywią organizm.

OLIWIA FLAZIŃSKA

To jest coś, że człowiek staje się wyższy.

WOJTEK

Witaminy dają to, że człowiek jest silny, zdrowy i nie choruje.

SEBASTIAN

To taka rzecz, że boli cię gardło i jak zjesz trochę owoców co dostarczają witamin to może trochę przestać.

KACPER

Gdy zjesz witaminę to masz mocniejszy układ odpornościowy.

MELA JOŃCZYK

To bardzo zdrowe jedzenie, że jak się je zjada to się lepiej czuje.

Po części teoretycznej przeszliśmy do działań praktycznych.

Najpierw umyliśmy rączki i założyliśmy fartuszki.

Wyjęliśmy produkty i naczynia. Pani Basia pokazała nam jak się obiera owoce, a potem jak się kroi. Bardzo trudno było nam sobie z tym poradzić. Obieraliśmy na kwadratowo, ale i tak się udało.

Po pokrojeniu wszystkich owoców, wrzuciliśmy je do miski (każda grupa czteroosobowa miała swoją). Wymieszaliśmy produkty, skropiliśmy sokiem z cytryny. Pani położyła na stołach białe obrusy, rozdała nam talerze i mogliśmy zacząć wielkie zajadanie. Stół wyglądał pięknie i kolorowo, a sałatki smakowały przepysznie.

Próbowaliśmy nie tylko swoich sałatek, ale częstowaliśmy się także sałatkami innych grup.

Ależ to był świetny dzień. chcemy żeby szkoła zawsze tak wyglądała. Taka nauka bardzo nam się podoba.