Nareszcie mogliśmy poszaleć jako artyści malarze. Wzięliśmy farby, pędzle i do pracy. Wczoraj tylko wycinaliśmy, przyklejaliśmy i czytaliśmy. Dziś sami malujemy jesienny pejzaż. Pani Basia mówi, że uwielbia patrzeć na nasze buziaki, kiedy pochłania nas praca twórcza. Coś w tym jest. Rzeczywiście wyglądamy na ogromnie skupionych.
Można powiedzieć, że naprawdę już przyszła ta Ruda Pani.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz