czwartek, 15 października 2015

Jabłka w roli głównej

Dzisiejsze zajęcia rozpoczęły się nietypowo. Na naszych biurkach, zamiast książek pojawiły się jabłuszka. Braliśmy je do ręki, określaliśmy kształt, kolor, wąchaliśmy je, smakowaliśmy, a później zapisywaliśmy nasze spostrzeżenia i uwagi. Oczywiście nie obyło się też bez rysunków.


Tola z Kubusiem najchętniej wzięliby się już do jedzenia jabłuszka. Niestety najpierw trzeba je opisać i dobrze obejrzeć.
Mela i Marta już pooglądały co trzeba i mogą z radością rozkoszować się cudownym smakiem jabłka kortland
Karol z Martą oraz Helenka pracują zawzięcie. Dokładnie opisują wszystkie cechy wylosowanego jabłka.


Najwyższa pora na smakowanie jabłuszek. Mieliśmy trudne zadnie, bo trzeba było spróbować jak smakuje każdy gatunek i wybrać to najlepsze i to, które najmniej nam odpowiada.




Największe powodzenie zdobyło jabłko sawa i kortland. Najmniej smaczne okazało się jabłko kosztela i lobo. My dzieci uwielbiamy wszystko co twarde, słodkie i soczyste. Malinówki, lobo i kosztele niestety były za miękkie.


Chętnie żywilibyśmy się tylko jabłkami. Ciekawe po jakim czasie znudziłoby się nam i zatęsknilibyśmy za mięsem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz