Zdrowo żyjemy

Kolejny już raz urządziliśmy sobie w klasie wspólne śniadanko. Ty razem pod nazwą "Śniadanie na trawie". Trawa co prawda była pomarańczowa (udawał ją nasz dywan) ale obrus biały i atmosfera cudowna.
Ponieważ jesteśmy ludźmi rozumnymi, wiemy jak zdrowo odżywiać się, by żyć szczęśliwie i długo. Przynieśliśmy więc owoce i warzywa, by z tych produktów przygotować pyszne sałatki. 

Robimy witraże

Dziś, przyszła do naszej klasy pewna pani, którą widzieliśmy pierwszy raz na oczy. Okazało się, że to artystka, która będzie nas uczyła robienia witraży.
Pani zawołała nas do siebie, pokazała szkiełka, rysunki, kolorowe folie. Nauczyła nas jak przyczepić wzór rysunku pod szkiełko, żeby się nie poruszył. 

Teatr Rampa i Księżniczka Sara.

Ogromnie lubimy teatr. Tym razem pojechaliśmy z panią do Teatru Rampa na spektakl "Księżniczka Sara". Skorzystaliśmy z autokaru, bo dojazd na drugą stronę Wisły jest trudny.

Przedstawienie okazało się rewelacyjne. Piękna scenografia, śliczne, kolorowe kostiumy, niezwykły śpiew aktorów. Do tego jeszcze świetna treść. Było i zabawnie (to wtedy, gdy odbywało się wielkie sprzątanie w budynku pensji), czarownie (kiedy Sara opowiadała bajki z dalekiego wschodu) i wzruszająco. Tych wzruszających chwil było najwięcej. My dziewczynki (łącznie z panią Basią) popłakałyśmy się na koniec. Naprawdę warto było jechać i zobaczyć. Sprawdźcie zresztą sami. Oto fragment spektaklu, w którym Sara dostaje list od taty.

Wiosna i my w rozkwicie

Nareszcie cudowny miesiąc maj. Wszędzie zielono i pachnąco. Często wychodzimy na dwór, bo świeci słonko i jest cieplutko. Niestety taka pogoda źle wpływa na nasze małe główki. Nic nam się nie chce, a już na pewno nie chce nam się siedzieć w klasie, słuchać, uważać, zapisywać. 
Oczywiście wiemy, że mamy obowiązki, bo jesteśmy już duzi. Kończymy przecież pierwszą klasę.
Pani ostatnio często sprawdza stan naszego umysłu. Mówi co prawda, że nie wstawi nam ocen za to, ale i tak się trochę boimy. Na szczęście dużo umiemy i nie popełniamy błędów, z czego cieszymy się bardzo i nasza pani też.
Majka kolejny raz wygrała w konkursie bibliotecznym na temat znajomości książki Hobbit. Ależ ona ma pamięć i jakie zainteresowania. Tylko pozazdrościć. Majeczko, jesteśmy z Ciebie dumni.