Po chwili weszli uczniowie z klas szóstych, którzy wnieśli sztandar. Gdy zatrzymali się, pochylili sztandar, pani dyrektor czytała tekst przysięgi uczniowskiej, a my powtarzaliśmy słowo "ŚLUBUJEMY". Czego to my nie ślubowaliśmy. A to, że będziemy grzeczni i posłuszni, że nie będziemy kręcić się, że zawsze będziemy się dobrze uczyć i zachowywać, że będziemy mili dla dorosłych. O jejciu. Tylko czy damy radę to wszystko zapamiętać i spełnić? Na pewno postaramy się.
Po części oficjalnej przyszedł czas na nasz wspaniały występ. Mówiliśmy wierszyki i śpiewaliśmy dwie piosenki. Byliśmy jak zawsze znakomici. Publiczność nagrodziła nas ogromnymi brawami.
No i skończyło się to co poważne. Teraz miało być to co przyjemne.
Poszliśmy do naszej sali gdzie czekał na nas poczęstunek słodziutki jak miód. Przyszli rodzice. Pani najpierw przemawiała, gratulując nam świetnego występu oraz tego, że jesteśmy już uczniami. Wręczyła nam nasze pierwsze w życiu legitymacje szkolne, mapki 25 lecia niepodległości i śliczne, czerwone koszulki z logo szkoły.
Oto my na czerwono. Robimy wrażenie co?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz