czwartek, 6 kwietnia 2017

Na lekcji w bibliotece

Dziś, do biblioteki, zaprosiła nas pani Basia Stasikowska. Postanowiła nauczyć nas korzystania ze słowników i encyklopedii. Nasza pani Basia poprosiła żebyśmy grzecznie zachowywali się, bo oprócz pani Basi i pani Agnieszki, w bibliotece będą goście.
Weszliśmy więc cichutko, grzeczniutko, parami. Pięknie się przywitaliśmy i spokojnie usiedliśmy przy stolikach.























 Dwie piękne, zamyślone kobiety. Czyżby ich myśli krążyły gdzieś daleko stąd? Może po parku, w którym zielenią się krzewy i drzewa, a ptaki wyśpiewują najpiękniejsze wiosenne arie?
 Coś Wikusi dziś chyba humorek nie dopisuje. Za to Mateuszkowi i Konradowi - przeciwnie. Chłopaczki uchachane, jak bączki.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz