poniedziałek, 4 stycznia 2016

Wierszyki łamiące języki

W poniedziałek wróciliśmy po dwunastodniowym odpoczynku. Wyściskaliśmy się, bo trochę tęskniliśmy za sobą. Po zajęciach w- f, podczas których zgubiliśmy kilka dekagramów poświątecznych (jedliśmy dużo słodyczy) zaczęły się zajęcia w klasie. Żebyśmy się zanadto nie załamali, mięciutko w szkolne życie wprowadziła nas Klarcia z Wiktorią. Klarcia przyniosła gitarę, Wiki udzieliła swojego pięknego głosu i mogliśmy posłuchać króciutkiego koncertu. Cudowne wrażenia.


Było zabawnie, bo zajmowaliśmy się umiejętnością wyraźnego mówienia. Nauczyć się tego można dzięki wierszykom pani Małgorzaty Strzałkowskiej. Te wierszyki okazały się śmieszne i niesamowite. Musieliśmy nauczyć się je czytać i wykonać rysunek do treści wiersza.



A oto twórcy i ich dzieła:
Janek, Majka i Oliwka
Kacper, Konrad, Tolcia i Wiktoria,
Fabian, Kamil i Hela,
Marta, Wojtek, Klara i Karol,
Kasia, Sebastian, Kuba i Mela,
Filip, Marta, Oliwka i Mateusz




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz